Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi theli z miasteczka Skierniewice. Mam przejechane 14322.00 kilometrów w tym 4633.15 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 54909 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy theli.bikestats.pl
  • DST 72.18km
  • Teren 50.00km
  • Czas 03:35
  • VAVG 20.14km/h
  • VMAX 35.70km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • HRmax 154 ( 80%)
  • HRavg 119 ( 61%)
  • Kalorie 1435kcal
  • Podjazdy 192m
  • Sprzęt Unibike Luxor
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kanał Augustowski 2

Niedziela, 27 maja 2012 · dodano: 28.05.2012 | Komentarze 5



Poranek przywitał nas takimi widokami (nad jeziorem Serwy):





Znów przymarudzamy i na rowery wsiadamy w południe. Uniacze podpierają drzewa:


Na pobliską śluzę Gorczyca docieramy szybkim tempem. Śluza Gorczyca:




Chatka śluzowego:


Zbudował:


Po drodze na kolejną śluzę naszym oczom ukazuje się wypasiona ścieżka rowerowa:


Syla z wrażenia zalicza glebę :)


Jest nawet rondo...


...i dwupasmówka rowerowa:


Projektant pozwolił sobie na odrobinę szaleństwa :)


Kawałek dalej rowerowe miejsce postoju - jeśli tak będzie wydawana kasa z Unii to jest ZA:



Syla zarządza odpoczynek (na liczniku mamy niecałe 7km :) i kontemplacje. Ratuje to nas przed przelotnym, mocnym deszczem:


Pogoda zaczyna się psuć. Korzystamy z chwili przejaśnienia i ruszamy w kolejne miejsce - śluzę Paniewo:




Różnica poziomów jest tutaj konkretna - 6,3m:


Będzie z tego landszaft jak się patrzy:


Jest korbka więc trzeba zakręcić :)


Droga na śluzę Perkuć prowadzi przez grądy :) Teren jest lekko pofalowany więc jedzie się przyjemnie. Perkuć jest w remoncie:



"Sołtys z naszej wioski używa azofoski"...i dzięki temu mieszka w takiej oto chałupce:


Kolejna śluza (Mikaszówka) też jest w remoncie choć bliżej tutaj jego końca:




Pobliska śluza Sosnówek - znów remont. Czyżby następne śluzy też miały być rozgrzebane? Tutaj remont jest już praktycznie ukończony:




Na miejscu zastaje nas burza. Na szczęście w pobliżu znajdujemy zadaszoną ławkę:



Siedzimy tam ponad dwie godziny. W końcu przestaje padać i możemy ruszać dalej. Po drodze znajduje się punkt widokowy:


Śluza Tartak niestety rozgrzebana :( Jednak praca wre nawet w niedzielę:


Ostatnia śluza przed granicą (Kudrynki) na szczęście jest cała:



Zawracamy w kierunku bazy. Tam mamy jeszcze dwie zaległe śluzy do zrobienia. Po drodze takie widoki:


Po półtorej godzinie osiągamy przedostatnią naszą śluzę (zieeeew) Swoboda:



Mostek nad śluzą:


Zbliża się wieczór, ruszamy na ostatnią śluzę Przewięź:



Wyprawę kończymy nad jeziorem Białym:


Jeszcze tylko powrót nad Serwy, kąpiel, pakowanie, przypalona kolacja ;) i można ruszać w długą podróż powrotną.

Wyprawę uważam(y) za udaną :) Objechaliśmy wszystkie polskie śluzy Kanału Augustowskiego czyli plan minimum został wykonany.





Komentarze
Niewe
| 09:01 środa, 30 maja 2012 | linkuj I to nie jest głupi plan :) A Łomże możemy sobie darować. Łomża na stałe zagościła w pobliskim Komorowie. Czyli przyszła góra do Mahometa :)
theli
| 08:38 środa, 30 maja 2012 | linkuj Niewe: powstał niecny plan spłynięcia kajakami Kanałem Augustowskim (może w przyszłym roku). Tempo leniwe więc będzie sporo czasu na kontemplację przyrody z browarem w dłoni :)
Syla: zapomniałaś o tym, że w pobliżu jest Łomża i Grajewo. Niewe na pewno chciałby te miejscowości odwiedzić :D
Malwinka79: jak widać są jeszcze miejsca w Polsce, gdzie cywilizacja nie dotarła. Ładnie tam jest. I jeszcze nie tłoczno.
Malwinka79
| 12:05 wtorek, 29 maja 2012 | linkuj Widoki jak za wakacjach z Bartmanem za dzieciaka:) tam się chyba czas zatrzymał
SylaNaRowerze
| 07:41 wtorek, 29 maja 2012 | linkuj Niewe, jeśli foty Ci wystarczą, to tym lepiej! Nic nie będzie Cię niepotrzebnie odciągało od piwa nad brzegiem jeziorka :)
Niewe
| 06:12 wtorek, 29 maja 2012 | linkuj Fajna wycieczka. Te śluzy kuszą mnie od dawna, ale zawsze znajdzie jakiś inny kierunek do zwiedzania i tak je odkładam na wieczne nigdy.
A teraz to już w ogóle nie muszę jechać, bo wszystko zobaczyłem na zdjęciach ;)
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!